Broadcom Inc. szaleje na giełdzie w tym roku, surfując na fali entuzjazmu wokół sztucznej inteligencji. Ale z kwartalnym raportem zysków, który zostanie opublikowany w czwartek po zamknięciu giełdy, nad producentem chipów wisi duże pytanie: Czy to już szczyt możliwości?
Peter Sorrentino zarządza globalną strategią wzrostu kapitałowego w Huntington National Bank. Jego firma posiada akcje Broadcom, ale obecnie nie dokupuje więcej. "Obawiamy się, że jest to niejako przygotowane na rozczarowanie" - powiedział.
Liczby mówią same za siebie. Od osiągnięcia dna 4 kwietnia, akcje wzrosły o ponad 180%. To plasuje je na dziesiątym miejscu w indeksie S&P 500 za ten okres. Od publikacji wyników we wrześniu skoczyły o kolejne 35%. W środę? Rekordowe zamknięcie.
Jest jednak pewna rzecz. Wzrost Broadcom wywindował akcje do drogiego poziomu. Obecnie są notowane około 42-krotności przyszłych zysków. 10-letnia średnia spółki? Tylko 17-krotność. Wśród Wspaniałej Siódemki gigantów technologicznych tylko Tesla Inc. kosztuje więcej.
"Mamy inwestorów, którzy trochę się zagalopowali" - powiedział Sorrentino Bloombergowi. Jego zespół nie ruszał swojej pozycji w Broadcom "w tym wzroście cen przez ostatnie sześć miesięcy."
Wall Street oczekuje 1,87 USD skorygowanego zysku na akcję za czwarty kwartał fiskalny, który zakończył się 31 października. W tym samym czasie w zeszłym roku było to 1,42 USD. Prognozy przychodów wskazują na około 17,5 miliarda USD w porównaniu z 14,1 miliarda USD rok wcześniej. Sam biznes AI powinien przynieść około 6,2 miliarda USD, wzrost o około 68%.
Shaon Baqui śledzi akcje technologiczne w Janus Henderson Investors. Wiele portfeli tam posiada Broadcom. "Oczekiwania są tu oczywiście podwyższone, biorąc pod uwagę ostatnie wyniki, ale z dobrego powodu" - powiedział. "Są znacząco powiązani z ekosystemem Google, a wszyscy widzimy niedawny sukces Gemini 3 i to, co Google był w stanie zrobić."
Poza samymi finansami, inwestorzy naprawdę interesują się tym, co dyrektor generalny Hock Tan powie podczas konferencji wynikowej.
"Społeczność inwestorów przyjęła tu podejście 'ufamy Hockowi'" - wyjaśnił Baqui. "Udaje mu się wyciągnąć królika z kapelusza w każdym kwartale i zaskoczyć czymś nowym."
Jak Broadcom poradził sobie w ostatnim kwartale? Tan rzucił bombę. Nowy klient z zamówieniami o wartości ponad 10 miliardów dolarów. Akcje wystrzeliły o 9,4% następnego dnia, zamykając się na rekordowym poziomie. Kolejne takie ogłoszenie pomogłoby złagodzić obawy. Niektórzy analitycy i inwestorzy martwią się, jak wydatki skoncentrowały się wśród zaledwie kilku ogromnych firm technologicznych.
Ben Reitzes z Melius napisał w notatce z 8 grudnia: "Siła zamówień TPU powinna podnieść szacunki Broadcom w przyszłym roku. Długoterminowo, nadal wolimy sukces z różnorodnym zestawem klientów dla Broadcom w ramach jego siedmiu 'hiperskalowych' możliwości."
AI przyciąga nagłówki, ale inne operacje Broadcom mają znaczenie. Inwestorzy chcą aktualizacji dotyczących oprogramowania. Chcą wiedzieć o pamięci masowej przedsiębiorstw, szerokopasmowym internecie, komunikacji bezprzewodowej.
Ale jest coś jeszcze. Akcje stały się tak drogie, że nawet rewelacyjne wyniki mogą nie wywindować ich wyżej. Mogą faktycznie pójść w przeciwnym kierunku.
Ryuta Makino analizuje dla Gabelli Funds. Jego podejście jest dość proste: "Wszyscy są na długich pozycjach i może niektórzy ludzie będą sprzedawać tylko dla realizacji zysków."
Otrzymaj 50 USD za darmo na handel kryptowalutami, gdy zarejestrujesz się teraz w Bybit


