MANILA, Filipiny – Dla Filipińczyków zakończenie posiłku czymś słodkim jest niemal pewne.
Ale wśród naszej długiej listy niezliczonych opcji deserowych, nic nie wydaje się bardziej filipińskie niż mieszanka startego lodu, mleka, galaretek, flanu, macapuno, słodkiej fasoli i owoców, deser, który naprawdę spełnia swoją nazwę: halo-halo.
Sam Karazi dobrze o tym wie. Prezes i dyrektor generalny Bebang Halo-Halo rozumie miłość kraju do tego klasycznego przysmaku, nawet jeśli, ironicznie, jest uczulony na nabiał.
Zrodzony z przepisu babci Mae Salumbides, Bebang, premium wersja klasycznego deseru ma swój skromny początek w 2021 roku, w skromnym garażu w stylu sari-sari w Quezon City. Dziś szmaragdowo-złote witryny Bebang Halo-Halo mają ponad 30 oddziałów w całym kraju.
Dyrektor generalny i założyciel Bebang Halo Halo Sam Karazi. Dzięki uprzejmości Bebang Halo Halo
Jak stosunkowo nowy zawodnik dotarł do tego punktu, biorąc pod uwagę bardzo nasycony rynek halo-halo?
"Powiedziałbym, że to nowoczesne halo-halo z głębokim szacunkiem dla tradycji. Chronimy duszę halo-halo, warstwy, znajome smaki, ideę dzielenia się czymś zimnym i zabawnym z rodziną i przyjaciółmi. Ale odmawiamy bycia uwięzionym przez 'ganyan na yan ever since (zawsze tak było)", powiedział Karazi dla Rappler.
Karazi, który urodził się i wychował w Libanie, przybył na Filipiny w 2011 roku. Natychmiast rozpoznał filipińską miłość do jedzenia. Jednak, jak każdy bystry biznesmen, dostrzegł również punkty do poprawy.
"Zobaczyłem też wiele utraconych możliwości, produkty, które mogłyby być o wiele lepsze przy zaledwie kilku zmianach", powiedział.
Halo-halo, na przykład, jest podstawowym deserem w większości filipińskich menu. Niestety, było to po prostu to, czym było, opcja z długiej listy innych. Część jego uroku jako klasyka wynikała również z jego schematycznego sposobu przygotowania. Ale Karazi myślał inaczej.
"Nigdy nie zainwestowałbym w biznes tylko po to, by robić to samo, co wszyscy inni. Więc tak, odejście od zwykłej formuły było celowe od samego początku. Ale nie zmienialiśmy rzeczy tylko po to, by być 'innymi'. Zmienialiśmy rzeczy, aby ulepszyć produkt i dopasować go do tego, co mówili nam prawdziwi klienci. Słuchaliśmy", powiedział Karazi.
Moment, w którym uczucie "ok, to jest to" zagnieździło się w jego wnętrzu, był pośród długich kolejek przy garażowym stanowisku Mae. "Byli gotowi czekać, zamawiać ponownie i mówić swoim przyjaciołom. Pamiętam, jak patrzyłem na to i myślałem: To nie jest tylko deser, to poważny biznes ukryty w plastikowym krześle i kilku monoblokowych stolikach."
Ostatecznie Bebang Halo-Halo otworzył swój pierwszy właściwy oddział wzdłuż Shaw Boulevard.
Przepis Mae był już solidną podstawą. Ulepszając metodę jej Loli Bebang polegającą na używaniu startego zamrożonego pełnotłustego mleka zamiast zwykłego lodu, połączyli to z premium składnikami takimi jak leche flan, macapuno, ube halaya i banan z cynamonem. Rezultatem jest delikatnie powietrzna, lodowa baza, która jest zarówno lekka, jak i kremowa, z dominującym smakiem cynamonu.
Nowoczesne podejście do halo-halo. Dzięki uprzejmości Bebang Halo Halo
Ich przepis był również mocno oparty na opiniach. Jak podzielił się Karazi, "Usunęliśmy również składniki, o których ludzie ciągle mówili, że ich nie lubią, jak fasola i monggo.... Nawet nasz przepis na leche flan był zmieniany wielokrotnie, aż osiągnął poziom, którego chcieliśmy."
Bebang Halo-Halo rozkwitło online, biorąc pod uwagę, że zaczęło się podczas pandemii. Jego wiralność była manifestacją zarówno produktu, jak i dobrze skonstruowanej fabuły opowiedzianej w mediach społecznościowych.
"Jesteśmy bardzo celowi w marketingu. Od pierwszego dnia inwestowaliśmy w treści, w płatne reklamy, w nasze własne kanały zamawiania, w to, jak produkt wygląda na kamerze", powiedział Karazi. Zabawna, nieco dramatyczna i bardzo filipińska osobowość marki ukształtowała całe ich media społecznościowe, projekty sklepów, a nawet sposób, w jaki Karazi komunikuje się w wywiadach.
Centrum tego internetowego szumu było Royal Halo-Halo zwieńczone 24-karatowym złotem w 2022 roku. Już premium Bebang halo-halo teraz błyszczało prawdziwym złotem i było dostarczane ze złotą łyżeczką, w cenie prawie 500 P, szczegół, który natychmiast przyciągnął uwagę internautów.
Twórcy treści wzmocnili rozmowę, zwłaszcza postacie takie jak Abi Marquez, której szczere reakcje dodały wiarygodności. "Dotarcie do twórców takich jak Abi było świadomym ruchem, ale powiedziałem jej: 'Jeśli ci się nie podoba, nie udawaj.' Ta szczerość również pomogła, ponieważ ludzie bardziej ufają tego rodzaju treściom", podzielił się Karazi.
Po opublikowaniu posta głównym zmartwieniem było to, czy ludzie wrócą. I wrócili. Produkt udowodnił swoją wartość, utrwalając cykl klientów degustujących, przyprowadzających rodziny i przyjaciół oraz udostępniających własne posty online. Jak ujmuje to Karazi: "Jeden film może przyciągnąć uwagę, ale tysiące powtarzających się zamówień i długie kolejki miesiąc po miesiącu, to już inna historia."
Krótko mówiąc: "Daliśmy ludziom coś, o czym warto rozmawiać, i upewniliśmy się, że doświadczenie odpowiadało szumowi."
Rozpoczęcie biznesu jest trudne, a rozpoczęcie go podczas pandemii podnosi stawkę jeszcze wyżej. Na szczęście Karazi wierzył nie tylko w siłę produktu, ale także w srebrną podszewkę ukrytą w tym, co wielu zakładało, że jest już zatłoczonym rynkiem.
Ikoniczny złoto-zielony motyw kolorystyczny marki. Dzięki uprzejmości Bebang Halo Halo
"Więc masz rynek, który kocha halo-halo, produkt, który jest wyraźnie lepszy niż przeciętny, i kategorię, w której większość dużych graczy traktuje halo-halo jako tylko jeden element w długim menu. Dla mnie ta kombinacja jest najlepszym sygnałem: nasycony na papierze, ale wciąż niedostatecznie obsługiwany w rzeczywistości", powiedział.
Ich poziom pewności obejmował wymianę i zwrot kosztów roztopionego halo-halo poprzez inwestowanie w badania i rozwój oraz opakowania, rozwiązanie, które zapewniało, że mrożone desery mogły być odpowiednio dostarczane. Następnie stworzyli własne bezpośrednie kanały i systemy zamawiania od pierwszego dnia. "To dało nam dane, kontrolę i bezpośrednią relację z naszymi klientami."
Wgląd w dane i opinie klientów poruszają się w tandemie w ich modelu marki. "Używam danych, aby zawęzić opcje, ruch pieszy, mix najemców, obecność premium marek, siłę nabywczą w okolicy, wyniki pobliskich oddziałów itp. Gdy już to mamy, używam przeczucia, aby zdecydować, czy lokalizacja naprawdę czuje się jak lokalizacja 'Bebang', czy nie", podzielił się.
Ponieważ fabuła jest całkowicie zależna od halo-halo, gwiazda przedstawienia musi również mieć zespół obsady, aby spełnić swoją rolę. Karazi powiedział, że serwowanie niesamowitego produktu, ale brakującego w innych obszarach, takich jak "słaba jakość żywności, obsługa, czystość", ostatecznie zaszkodzi marce w dłuższej perspektywie. "Staramy się nie powtarzać tego błędu. Jeśli mówimy, że jesteśmy premium, wszystko wokół kubka musi również czuć się premium."
Zawsze filipiński w sercu. Dzięki uprzejmości Bebang Halo Halo
Przesycenie staje się problemem tylko wtedy, gdy marka wchodzi bez niczego nowego do zaoferowania. Ale jeśli produkt jest naprawdę lepszy, zawsze będzie miejsce. Ta wiara leżała u podstaw każdej decyzji, jaką podjął Bebang Halo-Halo, ponieważ wszystko musiało udowodnić, że zasługuje na miejsce przy stole.
"Szanuj inteligencję swojego klienta. Oni zauważają wszystko. Jeśli obiecujesz premium, a dostarczasz przeciętność, oni będą wiedzieć", powiedział Karazi.
Styl przywództwa Karazi naturalnie zmienia się wraz z rozwojem firmy. We wczesnych etapach każdego projektu woli być głęboko zaangażowany. "Jestem bardzo praktyczny i bardzo opiekuńczy. Lubię być jedynym kucharzem w kuchni, gdy coś takiego jak nowe koncepcje, nowe umowy, nowe struktury są wciąż kruche."
Jego bezpośredniość wynika z tego samego miejsca zaangażowania w ochronę firmy i ludzi, którzy dają z siebie wszystko, w połączeniu z niską tolerancją dla lenistwa, polityki i wszystkiego, co spowalnia pracę.
Ale gdy zaufanie zostanie ustanowione, wycofuje się z pewnością siebie. "Gdy komuś ufam, dużo deleguję. Naprawdę nie lubię mikrozarządzania. Jeśli widzę, że osoba jest inteligentna, zmotywowana i zgodna, wolę dać jej przestrzeń i oceniać ją na podstawie wyników, a nie na podstawie tego, ile razy wysyła mi wiadomości dziennie", powiedział.
Pomimo nieuniknionego stresu związanego z prowadzeniem szybko rozwijającego się biznesu, wciąż znajduje radość w tym procesie. "I oczywiście, lubię tę grę. Biznes jest stresujący, ale jest też zabawny, jeśli patrzysz na niego jak na długoterminową grę, a nie jednorazowy zakład", powiedział.
W czasach presji, takich jak napięty przepływ gotówki, bałagan operacyjny, rozczarowania i błędy, Karazi zawsze wraca do dwóch pytań: "Czy ludzie naprawdę kochają ten produkt? I czy nadal jestem właściwą osobą do prowadzenia tego?"
Dopóki odpowiedź pozostaje twierdząca, nadal naciska. To nastawienie, które przeprowadziło go przez najgorsze dni i umożliwiło te dobre. – Claire Masbad i Steph Arnaldo/Rappler.com
Claire Masbad jest stażystką Rappler studiującą AB Communication Arts na De La Salle University.


